Czwarta generacja hiszpańskiego kompaktu, jakim jest SEAT Leon, w ofercie marki jest od 2020 roku, więc ma już swoje lata. Co ciekawe, w 2024 roku bliźniacza CUPRA Leon przeszła facelifting, zaś Leon oferowany pod marką SEAT pozostał niezmieniony. Nadal jednak jest jednym z ciekawszych modeli segmentu C.
W przyszłym roku do salonów trafi limitowana wersja Cupra Leon VZ TCR. To najmocniejsza w historii hiszpańskiego kompaktu odmiana z napędem na przednie koła. Rozwija 325 KM (239 kW) oraz maksymalnie 420 niutonometrów momentu obrotowego. Ceny nie są jeszcze znane.
Wabikiem na klientów są rabaty sięgające nawet 23 tys. złotych względem standardowych cen katalogowych. Bazowa wersja 1.5 TSI (150 KM) z manualną przekładnią sześciobiegową kosztuje teraz od 113 300 złotych. Topowy wariant hatchbacka wyceniono zaś na 192 100 zł.
Kompaktowy model Leon występuje pod markami SEAT oraz CUPRA. W tej drugiej wersji auto nieco się różni wyglądem od SEAT-a, a przede wszystkim dysponuje dużo mocniejszymi napędami. W naszym teście hybryda PHEV o mocy 272 KM.
Ofertę poliftingowej Cupry Leon z najnowszego roku produkcji otwiera konfiguracja 1.5 TSI (150 KM) w zestawieniu z manualną skrzynią sześciobiegową. Tak skompletowane auto kosztuje od 112 600 złotych po uwzględnieniu rabatu.
Gdyby słynna marka spod znaku byka miała w ofercie auto kompaktowe, mogłoby ono wyglądać jak właśnie zaprezentowana, gruntownie odświeżona Cupra Leon. Wrażenie robi też wersja z silnikiem TSI o mocy podwyższonej do 333 koni mechanicznych.
Dość poważnie zmodyfikowana wersja hatchbacka hiszpańskiej marki zadebiutuje najprawdopodobniej w przyszłym roku. Łowcy zdjęć szpiegowskich zauważyli już zamaskowany prototyp tego auta na publicznych drogach.
Leon ST czyli kombi, to praktyczny, kompaktowy samochód zaliczany do klasy niższej średniej. Oferowany jest pod markami SEAT oraz CUPRA. W tym drugim przypadku doprawiony jest sporą dawką hiszpańskiego temperamentu.